Cartier unowocześnił kolekcję Etincelle. Dla przypomnienia, został on pomyślany jako przystępna cenowo wersja biżuterii marki, pozwalająca dotknąć cennej magii Domu tym, których nie stać jeszcze na godne uwagi diamenty, stuletni zegarek czy panterę lub dwie. Typowym wprowadzeniem do Etincelle jest pierwszy pierścionek z diamentem, subtelny, ale nieubłaganie piękny, który znajduje się w masywnym pudełku w kolorze intensywnej czerwieni ze złotymi tłoczeniami. Na przykład z okazji osiągnięcia pełnoletności lub pomyślnie zdanego egzaminu. Podsumowując, bardzo sentymentalna historia.

Za dostępność odpowiada niewielka liczba karatów i subtelne detale w złocie; można wybrać ligaturę białą lub różową. Do tego celu służy obecnie projekt w stylu lat 30. ubiegłego wieku, dostosowany do bardziej festiwalowych gustów dzisiejszej młodzieży. Na przykład diamentowe gniazda nie są wykonane w nowoczesny sposób (cztery maleńkie nóżki przesunięte na złocie wokół kamienia), ale z nacięciami imitującymi promienie – i ta technika optycznie zwiększa blask. Zapowiada to już sama nazwa kolekcji – Spark. Wszystko jest więc sprawiedliwe!


